Związek z Tajlandia wymaga
czasu.
Zjawiskowe plaże,
biały piasek, słońce i palmy skuszą każdego. Radość pierwszych dni i niedowierzanie w otaczające
piękno. Jeszcze jej nie znasz, ale pragniesz bez reszty. Romantyczne początki
wielkich przygód. Oswajanie z nową rzeczywistością. Z każdą chwila poznajecie się coraz lepiej i
czujecie w tej relacji bezpieczniej. Mija czas.
Tajlandia
przestaje być już jedynie rajska plażą.
Przedzierasz się przez kolejne warstwy, gwar miast, uliczny chaos, marketing i
turystyczny zgiełk. Znajdujesz spokój i czyste, naturalne piękno. Jest
intymniej. Teraz możecie razem milczeć. Słowa staja się zwyczajnie zbędne.
Nieodpowiednie. Więdną w gardle w obawie, ze nawet najmniejszy dźwięk jest w
stanie przerwać ten magiczny moment. Moment , w którym czujesz ogromna wdzięczność
do otaczającego Cię świata, za piękno zaklęte
w tajskiej naturze.
Pozdrawiam!
Wspaniałe zdjęcia i jeszcze wspanialszy opis!
OdpowiedzUsuńDziekuje Aga :)
OdpowiedzUsuń