Wiosenne przebudzenie.
Pogoda rozpieszcza, rozpromienia i zadowala.
Jest tak cudownie przyjemnie spacerować w promieniach słońca jednocześnie smakując subtelny zapach wiosny.
To wyzwala i pobudza.
Rodzi prowokacyjne i odważne myśli. Upija mnie.
Upajam się.
Delektuję kolorami.
Poniżej moja kolorowa zapiekanka w trzech fazach przygotowawczych...
i trochę mnie kolorowe muffiny gruszkowe:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz