Kuchnia indyjska jest dla mnie wyjątkowa pod każdym względem. Istny teatr smaków. Sztuka aromatyzowania potraw. Bogactwo barw i ogromna staranność w doborze przypraw. Wszystko w ogólnym ujęciu zapewnia niepowtarzalne doznania. Takie jest moje zdanie.
Shahi korma jest daniem, po które sięgam najczęściej. W wersji domowej przygotowuję je jednak w nieco ostrzejszej i szybszej wersji.
Składniki:
- 1-2 zielone papryczki chilli
- garść orzechów nerkowca
- 4 ząbki czosnku
- 1 duża cebula
- 7 strączków kardamonu
- 1 łyżeczka kminu
- 1 łyż. kolendry
- 1/2 łyż. cynamonu
- 1 łyż. imbiru
- 6 goździków
- 150ml mleka kokosowego
- szkl. gęstego jogurtu
- 750 g piersi z kurczaka
Pierś z kurczaka kroję w kostkę, marynuję w 2 łyż. jogurtu i pozostawiam na noc w lodówce.
Przygotowanie:
Kurczaka przekładamy na rozgrzaną patelnie i podmażamy/ dusimy dodajć łyżeczkę masła.
Do blendera wrzucamy chlii, wszystkie wymienione przyprawy, cebulę, czosnek, orzechy, mleko kokosowe i miksujemy na gładką masę. Tak powstały sos dodajemy do kurczaka i powoli doprowadzamy do wrzenia. Do uzyskania lepszej konsystencji dodajemy gęsty jogurt. Całość dusimy ok 15-20 min.
Shahi kormę podaję ze słodkim ryżem, posypanym płatkami migdałów.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz